Dramat na Mazowszu. Piesza przechodziła przez oznakowane przejście. Wtedy potrącił ją samochód. Mężczyznę złapali z promilami. Może posiedzieć wiele lat.
Do zdarzenia doszło w sobotę 5 października na ulicy Gałczyńskiego w Płocku. Jak relacjonuje mazowiecka policja, kierujący pojazdem potrącił 57-letnią kobietę. Przechodziła ona przez oznakowane przejście dla pieszych. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Potrącona piesza z ciężkimi obrażeniami trafiła do szpitala. Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Sprawdzili zapisy monitoringu, przeprowadzili czynności operacyjne. Na jednym z płockich parkingów ujawnili forda, którego uszkodzenia wskazywały na to, że mógł brać udział w wypadku – relacjonuje policja. W miejscu zamieszkania właściciela samochodu funkcjonariusze zastali mężczyznę, który najprawdopodobniej kierował autem. 37-latek miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali go i osadzili w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzuty. Przyznał się do winy. Za spowodowanie wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi mu do 16 lat więzienia. Sąd tymczasowo aresztował 37-latka na 3 miesiące – podsumowuje policja.