Nowy Telegraf Warszawski

poniedziałek, 2 grudnia, 2024

Przeżyły koszmar. Mąż i ojciec wypędzał, wyzywał, rzucał w nie przedmiotami

Wybudzał w nocy, wyzywał, wypędzał z domu. Rzucał w kobiety przedmiotami. Mieszkaniec gminy Wieliszew trafił do aresztu za regularne i długotrwałe znęcanie się nad żoną i córkami.

Dramat rodziny z Wieliszewa trwał miesiącami. 48-letni mieszkaniec gminy znęcał się po alkoholu nad żoną i dorosłymi córkami. Kilka dni temu doszło do kolejnej awantury. Jedna z kobiet nie wytrzymała. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, kobieta zgłosiła się do dyżurnego miejscowej policji. Poinformowała, że nietrzeźwy i napastliwy ojciec wszczął awanturę. Policjanci udali się na miejsce. Ustalili, że mężczyzna od kilku miesięcy, będąc pod wpływem alkoholu, wszczyna awantury. W ich trakcie zachowuje się wulgarnie i agresywnie wobec żony i dwóch córek. Zakłóca kobietom spoczynek nocny, wypędza z domu i rzuca w ich kierunku różnymi przedmiotami. Policjanci zatrzymali 48-latka i osadzili w policyjnym areszcie. W chwili zatrzymania mężczyzna był nietrzeźwy. Miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie – relacjonuje policja. Nadzór nad śledztwem objęła prokuratura w Legionowie. Mężczyzna usłyszał zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się nad kobietami. Sąd tymczasowo aresztował 48-latka na 3 miesiące – podsumowuje policja.