poniedziałek, 16 września, 2024

Niedosyt w cieniu koszmaru. Tobiasz i Jędrzejczyk w szpitalu. Legia remisuje, traci pozycję lidera

Takich obrazków na meczach nie chcemy oglądać! Wszyscy czekali już na gwizdek kończący pierwszą połowę. Kacper Tobiasz wybiegł daleko z bramki, nie zrozumiał się z Arturem Jędrzejczykiem. Piłkarze zderzyli się głowami. „Jędza” zalał się krwią, stracił przytomność. Obaj zawodnicy trafili do szpitala. Dramatyczne zdarzenie przykryło to, co działo się na boisku. We Wrocławiu Legia Warszawa zremisowała z wicemistrzem Polski, Śląskiem Wrocław 1:1.

Mecz we Wrocławiu zapowiadał się jako hit kolejki. Mierzyły się drugi z trzecim zespołem poprzedniego sezonu, reprezentanci Polski w europejskich pucharach. Sędziował Szymon Marciniak. Dodatkowym smaczkiem był fakt, że szkoleniowcem Śląska jest wieloletni piłkarz Legii i były trener stołecznego klubu, Jacek Magiera. Jednak do koszmarnego zderzenia piłkarzy na boisku wiało nudą. W pewnym momencie arbiter przerwał spotkanie, bo kibice odpalili race, pogorszyła się widoczność. Wiadomo było, że będzie musiał doliczyć parę minut do pierwszej połowy. I właśnie w doliczonym czasie gry doszło do koszmarnego zderzenia Tobiasza i Jędrzejczyka. Bramkarza młodzieżowej reprezentacji Polski i wieloletniego obrońcę pierwszej reprezentacji karetka zawiozła do szpitala. Szczególnie poważny był stan „Jędzy” – piłkarz, jak informował po meczu trener legionistów – stracił przytomność. Zaraz po wypadku sędzia zakończył pierwszą połowę. Po przerwie w bramce Legii pojawił się inny młodzieżowy reprezentant – Gabriel Kobylak. Za Artura Jędrzejczyka wszedł Radovan Pankov.

Bajeczna bramka i głupia strata

W drugiej połowie gra nieco się ożywiła. Przede wszystkim wreszcie zaczęła dobrze wyglądać współpraca Pawła Wszołka z Bartoszem Kapustką. I przyniosła wymierne efekty w 53 minucie. Wszołek zagrał do Kapustki, kapitan Legii „zatańczył” z piłką w polu karnym i ładnym, technicznym strzałem pokonał Rafała Leszczyńskiego. Było 1:0. Gospodarze rzucili się do odrabiania strat. W 66 minucie po rzucie wolnym piłkę dostał Tomassio Guercio. Urodzony we Włoszech młodzieżowy reprezentant Polski pokonał Kobylaka. Było 1:1. A po chwili stadion oszalał, gdy Sebastian Musiolik strzałem głową podwyższył na 2:1 dla Śląska. Sędzia jednak bramki nie uznał – napastnik wrocławian był na pozycji spalonej. Legioniści mieli okazje do wywalczenia wygranej. Najpierw Alfarella strzałem z dystansu nie trafił w światło bramki, w końcówce spotkania przestrzelił Blaż Kramer. Goście mieli jeszcze piłkę meczową, już w doliczonym czasie gry. Bartosz Kapustka strzelił mocno z rzutu wolnego, piłka minęła bramkę.

Sytuacja w tabeli po remisie

Ostatecznie Legia zremisowała we Wrocławiu ze Śląskiem 1:1. Straciła tym samym zajmowaną od tygodnia pozycję lidera. Po sześciu kolejkach Legioniści zajmują trzecie miejsce w tabeli z 11 punktami. Odnieśli trzy zwycięstwa, zanotowali dwa remisy i jedną porażkę. Liderem został Lech Poznań (13 punktów), tyle samo „oczek” zgromadziła druga w tabeli Cracovia. „Kolejorz” pokonał Pogoń Szczecin 2:0. „Pasy” w dramatycznym spotkaniu ograły Górnika Zabrze 3:2. W przypadku Legii cieszy na pewno poprawa gry środka pola, zwyżkująca forma Bartosza Kapustki. Martwią przestoje w grze i nierówny przebieg spotkań – dobre momenty mieszają się z bardzo słabymi. W czwartek legioniści zagrają rewanż z drużyną kosowskiej Drity w czwartej, decydującej rundzie o awans do fazy ligowej Ligi Konferencji. Pierwszy mecz Legia wygrała 2:0. W niedzielę, 1 września piłkarze Legii podejmą beniaminka – Motor Lublin. Lublinianie zremisowali bezbramkowo z Puszczą Niepołomice. W tabeli PKO BP Ekstraklasy zajmują 12 miejsce. Zdobyli 6 punktów. Początek spotkania o 14.45.

Śląsk Wrocław – Legia Warszawa 1:1 (0:0)

0:1 Bartosz Kapustka 53’
1:1 Tomassio Guercio 66’

Śląsk Wrocław: Rafał Leszczyński – Mateusz Żukowski, Aleks Petkov, Aleksander Paluszek, Tomassio Guercio – Peter Pokorný, Marcin Cebula (83’ Łukasz Gerstenstein), Petr Schwarz – Arnau Ortiz (62’ Tudor Băluţă), Matías Nahuel, Sebastian Musiolik (83’ Junior Eyamba)

Legia Warszawa: Kacper Tobiasz (46’ Gabriel Kobylak) Artur Jędrzejczyk (46’ Radovan Pankov),Rafał Augustyniak, Sergio Barcia – Claude Gonçalves – Paweł Wszołek, Ryoya Morishita (75’ Luquinhas), Bartosz Kapustka, Rúben Vinagre (62’ Patryk Kun) – Marc Gual (67’ Migouel Alfarela), Blaž Kramer

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img