czwartek, 19 września, 2024

Motocyklem wjechał w barierki. Zaklinował się i nie mógł wydostać. Był ranny

Groźny wypadek na Bródnie. Po 23.00 motocyklista wjechał w ogrodzenie robót drogowych. Był ranny. Jednak badanie wykazało, że najpewniej pił w czasie jazdy, albo tuż przed. Nieprędko wsiądzie na motocykl.

Jazda na motorze często wiąże się z poważnym ryzykiem, wymaga od kierującego dużych umiejętności. Niedopuszczalne jest kierowanie pod wpływem alkoholu, lub środków odurzających. Zlekceważył to 27-latek, który w środę, 21 sierpnia około 23.15 po spożyciu wjechał w ogrodzenie na Bródnie. Jak informuje straż miejska, funkcjonariusze patrolujący ulicę św. Wincentego, zauważyli motocyklistę, który wjechał w ogrodzenie robót drogowych. Mężczyzna był ranny. Zaklinował się pomiędzy barierkami, nie mógł wydostać się o własnych siłach. Udzielając pierwszej pomocy, strażnicy wyczuli silną woń alkoholu – relacjonuje straż miejska. Podejrzenia potwierdziło badanie wykonane przez wezwanych na miejsce policjantów. Wynik 1,34 a po pewnym czasie 1,58 promila alkoholu może świadczyć o tym, że motocyklista pił jeszcze w czasie jazdy albo niedługo przed. Mężczyzna nie doznał poważniejszych obrażeń i po sprawdzeniu stanu zdrowia, ratownicy z pogotowia pozostawili go w rękach policji. Prawdopodobnie nieprędko wsiądzie na motocykl. Niewykluczone, że sąd zdecyduje o odebraniu mu pojazdu – podsumowuje straż miejska.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img