czwartek, 19 września, 2024

Zniszczony pomnik Rzezi Woli. Wandalem okazała się… STARUSZKA

Istnym szokiem było zniszczenie pomnika Rzezi Woli. Późnym wieczorem, w poniedziałek, 5 sierpnia ktoś oblał monument brązową farbą. Słów oburzenia nie kryli przedstawiciele władz Warszawy, dzielnicy, mieszkańcy. We wtorek policjanci złapali osobę podejrzaną. To blisko 80-letnia kobieta. Grozi jej ograniczenie wolności i grzywna.

Rzeź Woli z czasu Powstania Warszawskiego to jeden z najtragiczniejszych rozdziałów w całej historii Polski. Masowy mord na Polakach upamiętnia m. in. pomnik przy ulicy Wolskiej 55. Jeszcze w poniedziałek w ciągu dnia odbyły się tam uroczystości. Późnym wieczorem, po 22.15 ktoś oblał monument brązową farbą. Na miejsce od razu przybyła policja. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, w nocy funkcjonariusze z wydziału dochodzeniowo-śledczego oraz technicy kryminalistyki, przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia. Apelowali też do potencjalnych świadków zdarzenia o ujawnienie się. W sprawę policja zaangażowała zarówno dzielnicowych, jak i policjantów służb operacyjnych – relacjonowała policja. Sam akt wandalizmu wywołał oburzenie zarówno mieszkańców, jak i przedstawicieli władz samorządowych.

Oburzający, haniebny czyn

Burmistrz Woli, Krzysztof Strzałkowski zamieścił ostry wpis na Facebooku: „Jeszcze wczoraj szliśmy w marszu pamięci z okazji 80. rocznicy masowych egzekucji blisko 50 tysięcy mieszkańców Woli. A oto jak jedno z wolskich miejsc pamięci poświęconych właśnie Rzezi Woli dziś w nocy potraktowali wandale. Co trzeba mieć w głowie, by zrobić coś takiego w takiej chwili? Co za zezwierzęcenie i hańba. Nie odpuszczę sprawy. Na miejscu działa policja. Liczę, że winni zostaną szybko ujawnieni i skazani. Jeszcze dziś w porozumieniu z policją postaramy się odnowić tablicę” – napisał burmistrz. I faktycznie, po zakończeniu czynności przez policjantów profesjonalna firma oczyściła monument. Głos zabrał prezydent stolicy, Rafał Trzaskowski. „Wczoraj warszawianki i warszawiacy przeszli ulicami Woli oddając hołd tysiącom cywilnych ofiar zamordowanych przez Niemców. W nocy, po uroczystościach, jedno z miejsc pamięci zostało zniszczone przez wandali (…) Ktokolwiek dopuścił się tego haniebnego czynu, musi zostać pociągnięty do odpowiedzialności” – napisał na Twitterze.

Staruszka wandalem

 

Większość komentujących pod wpisami polityków domagała się surowych kar. Większość komentujących zdawała się być przekonana, że sprawcami są raczej młodzi wandale. Prawdziwy szok wywołało wieczorne oświadczenie policji. Funkcjonariusze złapali bowiem podejrzaną. Okazała się nią kobieta. I bynajmniej nie młoda przedstawicielka jakiejś subkultury, ale… 76 letnia mieszkanka Woli. „Policjanci z Woli dzięki zaangażowaniu wielu funkcjonariuszy i zakrojonym na szeroką skalę czynnościom operacyjno-rozpoznawczym zatrzymali osobę podejrzewaną o wczorajsze przestępstwo dotyczące znieważenia pomnika. To 76-letnia mieszkanka tej dzielnicy. Czynności w toku” – brzmi komunikat wolskiej policji. Jej motywacje na razie nie są jasne. Starsza pani odpowie za swój haniebny czyn. Grozi jej kara grzywny i ograniczenia wolności. Rzeź Woli to zaplanowana akcja eksterminacji Polaków. Jej kulminacja nastąpiła 5 sierpnia 1944 roku. Niemcy podpalali wolskie domy, w których ludzie płonęli żywcem. Tych, którzy uciekali na ulice Niemcy zaganiali na miejsca egzekucji. W rzezi Woli zginęło około 50 tysięcy Polaków.

W sierpniu 1944 roku na rozkaz Hitlera Niemcy utopili Wolę we krwi

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img