poniedziałek, 16 września, 2024

Chłopiec z promilami. Ciężko się zatruł, ale był agresywny

Siedział na ławce, zatruł się alkoholem. Wymiotował, był agresywny wobec tych, którzy chcieli mu pomóc. Pijanym chłopcem zajęły się służby.

Wszystko działo się pod koniec lipca. Jak relacjonuje straż miejska, funkcjonariusze z II Oddziału Terenowego patrolowali późnym popołudniem okolice Służewa nad Dolinką.

Wtedy zauważyli na ławce nastolatka, który miał objawy silnego zatrucia alkoholowego. Chłopiec miał silne torsje, cierpiał. Strażnicy ocucili go, wtedy chłopak stał się agresywny. Zaczął obrażać strażników, próbował ich uderzyć. Funkcjonariusze wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe i policję. Gdy przyjechała karetka, chłopak nie chciał poddać się zabiegom medycznym. Strażnicy musieli asystować ratownikom – relacjonuje straż miejska. Po interwencji policjanci sprawdzili stan trzeźwości chłopca. Okazało się, że miał on w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Na miejsce przybyła matka nastolatka. Wyjaśniła, że jej syn ma zaledwie 15 lat, wygląda poważniej z uwagi na uprawiane sporty siłowe. Najpewniej poważny wygląd chłopca mógł sprawić, że ktoś mu sprzedał alkohol. Nie zwolni to jednak sprzedających z odpowiedzialności, jeśli oczywiście uda się ich ustalić. Za sprzedaż alkoholu nieletnim placówce grozi utrata Wieczorem, po kilkugodzinnej akcji straży miejskiej, policji i pogotowia chłopiec, już w lepszym stanie, wrócił pod opiekę rodziców – podsumowuje straż miejska.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img