Nowy Telegraf Warszawski

środa, 15 stycznia, 2025

Obywatelka Czech błąkała się po ulicach Pragi. Warszawskiej Pragi

Nietypową przygodę przeżyła w Warszawie turystka z Czech. Kobieta zabłądziła na Pradze-Południe, błąkała się w okolicy Szpitala Grochowskiego, gdzie uzyskała pomoc.

Do zdarzenia doszło w miniony piątek, 26 stycznia. Jak informuje straż miejska, zagubiona kobieta pojawiła się w okolicy Szpitala Grochowskiego przy ulicy Grenadierów na Pradze-Południe. Ochrona placówki nie mogła się z kobietą porozumieć. Ponieważ turystka nie wymagała pomocy medycznej, ochroniarze wezwali strażników miejskich. Ci przybyli na miejsce, przy pomocy elektronicznego translatora ustalili, że 59-latka jest obywatelką Republiki Czech. Funkcjonariusze skontaktowali się z jej ambasadą. Pracownik placówki porozmawiał z pechową turystką. Okazało się, że kobieta przyjechała do polskiej stolicy z czeskiego miasta Náchod i zgubiła się na Pradze-Południe. Funkcjonariusze sprawdzili, że kobieta może do domu wrócić pociągiem z Dworca Zachodniego i tam ją odwieźli. Okazało się, że 59-latka nie ma wystarczającej kwoty pieniędzy, by kupić bilet. Strażnicy dołożyli jej więc brakujące środki i dali na drogę butelkę wody. Turystka wsiadła do pociągu i pojechała do swojego kraju – podsumowuje straż miejska.