Nowy Telegraf Warszawski

piątek, 18 kwietnia, 2025

Nie miał prawa jazdy. Wypił pół litra i slalomem poszedł do auta. Ruszył

Kolejny przypadek pijanego w sztok kierującego pojazdem. Nie dość, że facet wsiadł za kierownicę po spożyciu dużej ilości alkoholu, to w dodatku nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdu.

Do zdarzenia doszło w czwartek, 7 grudnia, późnym wieczorem na Pradze-Północ. Jak informuje straż miejska, około godziny 22.40 strażnik miejski z policjantem wspólnie patrolowali rejon dzielnicy. Otrzymali zgłoszenie od świadków, którzy widzieli, jak mężczyzna wyszedł ze stacji paliw, zataczając się podszedł do toyoty i odjechał nią. Funkcjonariusze namierzyli pojazd i zatrzymali kierowcę w okolicy ulicy Marcinkowskiego. Podczas legitymowania od 38-letniego mieszkańca Pragi-Północ wyraźnie czuć było alkohol – relacjonuje policja. Mężczyzna nie zaprzeczał – przyznał, że tego dnia wypił pół litra wódki. Badanie alkomatem wykazało 0,9 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Dane kierującego funkcjonariusze sprawdzili w policyjnych systemach informatycznych. Okazało się, że mężczyzna ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę, przewieźli do komendy rejonowej. Mężczyzna odpowie za złamanie zakazu i prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu – podsumowuje straż miejska.