To bzdura, że Trzaskowski „jako jedyny” walczy z pandemią. Ale bzdurne są też słowa, że Warszawa nie robi nic. Można się spierać, ale trzymajmy się faktów…
Rafał Trzaskowski podczas spotkania promującego Campus Polska Przyszłości mówił, że rząd nie walczy z pandemią, a samorząd warszawski jest jedynym, który próbuje z pandemią walczyć, odpowiada na bezczynność rządu. No mija się z prawdą. Bo oczywiście rząd za wiele rzeczy sami krytykujemy, na przykład za nieprzemyślane lockdowny: jedni twierdzą, że lockdowny powinny być zastąpione po prostu mocnym reżimem bez zamykania, inni, że należało zrobić lockdown jeden, ale porządny – na miesiąc, a potem wszystko otworzyć – a tu wybrano lockdown trwający wiele miesięcy. Ale też walkę z pandemią podjęto. Twierdzenie, że to Trzaskowski sam do niej stanął – jest bzdurne. Ale tak samo bzdurny, a wręcz ohydny, jest atak przypuszczony na prezydenta Warszawy w mediach publicznych. W Wiadomościach zasugerowano, że Trzaskowski w sprawie pandemii nie zrobił nic. Tymczasem owszem – były może błędy, ale za pewnie rzeczy władze stolicy również u nas chwaliliśmy. Dzielnicowe punkty testujące. Program Warszawa Szczepi. Wreszcie – obniżka czynszów dla przedsiębiorców – to rzeczy, za które władzom stolicy należy się ocena pozytywna. Naprawdę możecie się spierać. Ale trzymajcie się faktów.