Jeżeli zapowiadany przez rząd Nowy Ład nie będzie oznaczał gruntownej zmiany systemu podatkowego, obniżenia ciężarów nakładanych na mikro, małych i średnich przedsiębiorców, nie będzie oznaczał, że prawo wobec przedsiębiorców nie będzie permanentnie ulegać zmianie, co ma w tej chwili niestety miejsce, to nic pozytywnego z tego Nowego Ładu nie wyniknie. Bo z samego rozdawania pieniędzy rozwoju i dobrobytu społeczeństwa nie da się zbudować. Jeśli niepewność w czasie pandemii sprawiła, że Polacy woleli nie wydawać pieniędzy na inwestycje, ale trzymać je na kontach, to znaczy, że ta niepewność w społeczeństwie jest duża. I brak inwestycji, niechęć do podejmowania ryzyka wynika nie z braku innowacyjności, czy zawężonych horyzontów ludzi prowadzących działalność, ale właśnie z braku stabilności systemu prawnego. Na grząskim bardzo gruncie ciężko jest stawiać fundamenty. A za ten grząski grunt odpowiada polski rząd, polski parlament. Grozi powtórka z budowy autostrad. Gdzie firmy polskie zostanąpostawione w trudniejszej sytuacji przetargowej od zagranicznych podmiotów, spodziewać się można nawet fali bankructw rodzimych przedsiębiorstw.
Andrzej Sadowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha fot. Autorstwa eSerwis – https://www.youtube.com/watch?v=uxaUO4nlf18, CC BY 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=47182471