Nowy Telegraf Warszawski

wtorek, 3 grudnia, 2024

Prof. Antoni Dudek: III linia metra konieczna, choć pytanie jaka

W sporach wokół metra nie chodzi jak rozumiem o samą budowę  III linii, ale o szczegóły – czy akurat metro ma być z Gocławia do centrum, czy ma jeździć na około. Jeśli trasa byłaby tak poprowadzona, że przejazd do centrum miałby faktycznie trwać dłużej niż autobusem, koniecznych byłoby kilka przesiadek, byłoby to bez sensu. Ale ja nie jestem ekspertem w dziedzinie komunikacji. Kwestie trasy, lokalizacji metra to rzecz do dyskusji. Jednak samo metro jest konieczne – mówi prof. Antoni Dudek, politolog i historyk, UKSW.

prof. Antoni Dudek fot. Cezary Piwowarki/Wikipedia By Cezary Piwowarski – Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=41136305

Gdy rozmawialiśmy ostatnio mówił Pan, że Rafał Trzaskowski w przeciwieństwie do poprzedników nie ma spektakularnego osiągnięcia. Lech Kaczyński miał Muzeum Powstania Warszawskiego, a Hanna Gronkiewicz-Waltz II linię metra…

Prof. Antoni Dudek: I zaraz po naszej rozmowie Rafał Trzaskowski ogłosił budowę III linii metra.

Nie tylko. W ogóle tzw. Nowe Otwarcie, które obejmuje III Linię metra, ale też rewitalizację Śródmieścia, np. zwężenie Marszałkowskiej, remont pl. Pięciu Rogów. Czy to Nowe Otwarcie może być tym właśnie punktem zwrotnym, który umocni pozycję Rafała Trzaskowskiego w Warszawie i polityce ogólnopolskiej?

Na pewno z tych projektów najistotniejsze jest metro, bo akurat zmiany w Śródmieściu nie są już tak spektakularne. Przebić budowę metra musiałoby na przykład wyburzenie Pałacu Kultury, ale o to Rafała Trzaskowskiego ciężko podejrzewać. Natomiast z punktu widzenia Warszawy, na pewno bardzo dobrze, że III linia metra ma powstać.

Jednak sama inwestycja budzi szereg kontrowersji?

Owszem, jednak tu nie chodzi jak rozumiem o samą budowę metra jako taką, zasadność III linii, ale o szczegóły – czy akurat metro ma być z Gocławia do centrum, czy ma jeździć na około. Jeśli trasa byłaby tak poprowadzona, że przejazd do centrum miałby faktycznie trwać dłużej niż autobusem, koniecznych byłoby kilka przesiadek, byłoby to bez sensu. Ale ja nie jestem ekspertem w dziedzinie komunikacji. Kwestie trasy, lokalizacji metra to rzecz do dyskusji. Jednak samo metro jest konieczne.

No dobrze, pomijając samą trasę, wątpliwości wokół jej przebiegu – to zajmuje warszawiaków. W skali ogólnopolskiej pójdzie jasny przekaz – w stolicy powstaje III linia metra. To pomoże Trzaskowskiemu w kontekście przywództwa po stronie opozycji?

Na pewno nie zaszkodzi, choć pewnym problemem jest, że jest troszkę późno, więc przed końcem kadencji raczej prace nie ruszą, będą być może rozstrzygnięcia przetargowe. Trzaskowski na szczęście dla niego wycofał się z mówienia o projekcie Wspólna Polska – to były mrzonki, bez szans powodzenia. Prezydent stolicy ma potencjał by być liderem opozycji, ale będzie musiał się zdecydować – czy polityka krajowa, czy zarządzanie Warszawą. Na dłuższą metę trzymanie dwóch srok za ogon nie jest możliwe. Prezydent stolicy będzie musiał się zdecydować – albo wejście do polityki krajowej, na przykład jako kandydat opozycji na premiera, albo skupienie wyłącznie na stolicy.