Od weekendu działają baseny, siłownie, w Warszawie jeżdżą nocne pociągi metra, a od poniedziałku częściej kursują tramwaje. Na świeżym powietrzu możemy chodzić bez maseczek.
Po miesiącach lockdownu i zamknięcia, braku podstawowych usług, rozrywek, bezpośredniego dostępu do kultury, powoli wracamy do normalności. Weekend 15 i 16 maja jest pierwszym, w którym otwarte są ogródki restauracyjne, działać zaczynają (wcześniej niż planowano) baseny i siłownie, wreszcie – możemy odetchnąć pełną piersią. Nie trzeba już nosić masek na świeżym powietrzu. Liczba zakażeń znacznie spada, a coraz większa jest odporność populacyjna – gdyż wiele osób przechorowało COVID-19, coraz więcej się zaszczepiło. Czy pandemia wkrótce zostanie ponurym wspomnieniem?
Eksperci twierdzą, że wiele wskazuje na to, iż COVID w Polsce ma charakter sezonowy. To znaczy, że aktywny i zjadliwy jest późną jesienią, zimą i wczesną wiosną. W ciepłe miesiące słabnie. Tak było choćby rok temu, gdy liczba zakażeń latem była mniejsza, wróciła względna normalność, po czym jesienią nastąpiła druga fala, a potem nadeszła trzecia… Dziś nie tylko poprawiły się warunki pogodowe, ale też wiele osób ma chorobę przechorowaną i naturalną odporność. Miliony Polaków przyjęły już choć pierwszą dawkę szczepionki. W efekcie rząd znosi powoli obostrzenia. Możemy chodzić bez maseczek w miejscach publicznych. Otwarte zostały ogródki piwne i restauracyjne. A ludzie czekali na to… w kolejkach do północy. Zmiany objęły także komunikację miejską.
Od weekendu 14 i 15 maja wróciły nocne pociągi metra, zwiększono częstotliwość kursów tramwajów, w których może się pojawić większa liczba pasażerów. Jak zapowiedział Zarząd Transportu Miejskiego na stronie Warszawski Transport Publiczny, skoro rząd zapowiedział znoszenie kolejnych obostrzeń związanych z epidemią, sukcesywnie są otwierane kina, teatry, lokale gastronomiczne, a do szkół wrócą starsze roczniki uczniów, to zmienią się i rozkłady w komunikacji miejskiej w Warszawie. W nocy z 14 na 15 maja ponownie na tory wyjechały nocne pociągi metra. Pasażerów będą woziły z piątków na soboty oraz z sobót na niedziele. To w sumie ponad 30 kursów na każdej linii wykonywanych od północy do ok. godz. 3.00 rano – informuje ZTM. Kolejne zmiany wprowadzone zostaną od poniedziałku, 17 maja. Jak podaje ZTM, tramwaje powrócą do swoich podstawowych rozkładów jazdy w dni powszednie. Składy linii magistralnych: 1, 2, 9, 17 (wraz z linią 41) i 33 podjadą na przystanki co cztery minuty w szczycie, a poza szczytem – co sześć. Tramwaje linii zwykłych: 3, 4, 6, 7, 10, 11, 13, 14, 15, 18, 20, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 31 i 35 zabiorą pasażerów odpowiednio co osiem i 12 minut – informuje ZTM. Od 17 maja podstawowe rozkłady jazdy w dni powszednie wrócą także dla autobusów linii: 133, 135 i 522. Od soboty, 15 maja, zmienią się także ograniczenia w liczbie pasażerów. W pojazdach Warszawskiego Transportu Publicznego będzie mogło podróżować tyle osób, ile wynosi 50 proc. wszystkich miejsc – siedzących i stojących – w pojeździe. Połowa miejsc siedzących powinna pozostać wolna – przypomina ZTM. Mimo zniesienia obostrzeń i „wycofywania” wirusa, warto jednak zachować podstawowe zasady ostrożności – higieny, maseczek w zamkniętych pomieszczeniach, unikania wielkich skupisk ludzkich.
(źródło: NTW,WTP/ZTM, gov.pl)