Nowy Telegraf Warszawski

poniedziałek, 9 grudnia, 2024

Jechały z mamą na rowerach. Samochód zabił siedmiolatkę

Do potwornej tragedii doszło w środowe popołudnie w Krupiej Wólce koło Piaseczna. Siedmioletnia dziewczynka i jej mama jechały na rowerach. Dziecko wpadło pod koła rozpędzonego auta. Nie żyje.

fot. Freeimages.com

Dramat rozegrał się około godziny 14.00. Kobieta z siedmioletnią córką jechały poboczem. Dziewczynka została potrącona przez samochód. Na miejscu pojawiły się służby ratunkowe i policja. Niestety, obrażenia dziewczynki były zbyt poważne, siedmiolatka zmarła. Kierowca opla, który potrącił rowerek z dzieckiem został przebadany na obecność alkoholu w organizmie. Był trzeźwy. 27-latek został jednak zatrzymany. Na miejscu czynności prowadzili policjanci pod nadzorem prokuratora. Jak informowały niektóre media, dziewczynka miała nagle zjechać z pobocza na środek jezdni. Niezależnie od tego, uszkodzenia auta świadczą o dużej szybkości, z jaką się poruszało. A w miejscu, w którym doszło do tragedii obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 kilometrów na godzinę. Trwa ustalanie dokładnych przyczyn i okoliczności zdarzenia. (maks)