Chwile grozy przeżyła mieszkanka Żoliborza. Do jej mieszkania przyszedł były partner. Ale nie chciał się godzić – zagroził, że zabije.
Kobieta już wcześniej była nękana. Jej gehenna trwała kilka miesięcy od grudnia 2020 roku. W tym czasie 34-letni były konkubent wysyłał jej smsy, kontaktował się przez komunikatory internetowe. Niszczył jej rzeczy, nachodził w mieszkaniu przy ulicy Popiełuszki. Trwało to długi czas, a agresor czuł się coraz bardziej bezkarny. W końcu jednak miarka się przebrała. Kilka dni temu 34-latek znów odwiedził byłą konkubinę. Powiedział, że ją zabije. Kobieta nie wytrzymała i postanowiła powiadomić policję. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, sprawą zajęli się żoliborscy kryminalni. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony na komisariat. Trafił do policyjnej celi. Policjanci zgromadzili materiał dowodowy, aby przedstawić mężczyźnie zarzuty za groźby karalne. Prokurator zastosował wobec zatrzymanego dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej na odległość nie mniejszą niż 100 metrów. Teraz grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności – informuje policja.
(źródło: policja)