Ruch Kukiz’15 wyrósł na kontestacji partii politycznych i duopolu PO – PiS, wojny polsko-polskiej i kilku postulatach, takich jak jednomandatowe okręgi wyborcze, cofnięcie finansowania partii z budżetu, czy sędziach pokoju. Zanim formacja powstała, jej lider, Paweł Kukiz, uzyskał aż 20 proc. poparcia w wyborach prezydenckich. Parę miesięcy później Kukiz’15 weszło do Sejmu z poparciem 8 proc. wyborców. Ruch był trzecią siłą w Sejmie. Na obiecującej współpracy z Prawicą RP uzyskał jeszcze niezły wynik do samorządu, ale już w wyborach do Parlamentu Europejskiego poniósł klęskę. W Sejmie w roku 2019 Kukiz’15 znalazł się startując z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego, razem formacje tworzyły Koalicję Polską. Ruch zamiast kilkudziesięciu, miał czterech posłów. Koalicja z PSL była krytykowana, z uwagi na fakt, że wcześniej to ludowcy byli ugrupowaniem najbardziej przez kukizowców krytykowanym. Tłumaczone było to tym, że w ramach Koalicji Polskiej można realizować postulaty programowe, a także budować nową siłę, konserwatywną, ale nie związaną z PiS, będącą przeciwwagą dla toczącej wojnę polsko-polską plemiona. Jednak i tej koalicji już nie ma. Teraz Kukiz’15 ma tworzyć koalicję jedynie programową z PiS, jednocześnie prowadzi rozmowy z Porozumieniem. Jak tłumaczą przedstawiciele formacji, chodzi o to, by zrealizować postulaty programowe. Krytycy tej decyzji uważają, że na takiej „współpracy programowej” ugrać coś może wyłącznie PiS.
Co dalej z Kukiz’15?
Poprzedni artykuł
Następny artykuł