Nowy Telegraf Warszawski

poniedziałek, 9 grudnia, 2024

Bez historii i wielkich emocji. Legia remisuje w Poznaniu

fot. Freeimages.com zdj. ilustr.

Legia jechała do Poznania po dwóch efektownych wygranych z Zagłębiem Lubin i przede wszystkim z wiceliderem – Pogonią Szczecin (kolejno 4: 0 i 4:2). Lech wystąpił z trenerem tymczasowym, Januszem Górą na ławce. Nowy szkoleniowiec – Maciej Skorża – spotkanie oglądał z trybun. Choć Legia pewnie zmierza po tytuł, a Lech ma potencjał na pewno powyżej miejsca, które zajmuje w tabeli, mecz rozczarował. Szczególnie w pierwszej części, która była bez historii. W drugiej połowie przewagę uzyskali legioniści, jednak to Kolejorz przeprowadził groźniejsze akcje, za każdym razem na posterunku był Artur Boruc. Były reprezentant Polski szczególnie efektowną interwencję zaliczył odważnie wychodząc na 16 metr, gdzie ubiegł wbiegającego Jakuba Kamińskiego. Z kolei po akcji Legii padła bramka, ale strzał Pekhharta był oddany ze spalonego.

W efekcie szlagier  kolejki skończył się bezbramkowym remisem. Na sześć kolejek przed końcem Legia ma 52 punkty i o osiem oczek wyprzedza drugą w tabeli Pogoń Szczecin. Trzeci Raków Częstochowa ma 40 punktów (ale jeden mecz zaległy) i dwunastopunktową stratę do lidera. Czwarta Lechia Gdańsk ma punktów 37 (15  straty). W następnej kolejce Legia podejmie dołującą w tym roku Cracovię.

Lech Poznań – Legia Warszawa 0:0

Lech Poznań: Mickey van der Hart – Lubomir Satka, Bartosz Salamon, Antonio Milić, Jesper Karlstrom, Nika Kwekweskiri, Jakub Kamiński (60′ Michał Skóraś), Pedro Tiba, Tymoteusz Puchacz, Dani Ramirez (80′ Jan Sykora), Mikael Ishak; Trener – Janusz Góra

Legia Warszawa: Artur Boruc – Artur Jędrzejczyk, Mateusz Wieteska, Artem Szabanow (57′ Paweł Wszołek), Josip Juranović, Bartosz Slisz, Andre Martins, Filip Mladenović, Bartosz Kapustka, Tomas Pekhart, Luquinhas; Trener – Czesław Michniewicz