Nowy Telegraf Warszawski

niedziela, 8 grudnia, 2024

Szła chodnikiem. Śmierć nadeszła w ułamku sekundy

Niewyobrażalna tragedia na Ochocie. Piesza zginęła idąc chodnikiem.

fot. Piotr Łuczuk

Starsza pani idąca chodnikiem wzdłuż ulicy Grójeckiej, przy wiadukcie koło stacji PKP Rakowiec na Ochocie nie mogła się spodziewać, że jej spacer jest ostatnim w życiu. Nagle z drogi wypadł samochód osobowy marki audi. Potrącił 70-latkę oraz starszego, 74-letniego mężczyznę. Na miejscu pojawiły się pogotowie, straż pożarna i policja. Niestety, życia starszej pani nie udało się uratować. Mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Do wypadku doszło w poniedziałkowe popołudnie, na ulicy Grójeckiej, w okolicy wiaduktu nad torami kolejowymi przy stacji PKP Rakowiec. Starsi ludzie, 70-letnia kobieta i 74-letni mężczyzna szli przepisowo chodnikiem. Nagle wjechało na nich audi, które wypadło z drogi. Na miejscu pojawiły się służby ratownicze – zespół ratowników medycznych i ambulans, policyjny radiowóz, zastępy straży pożarnej. Trwała akcja reanimacyjna obojga poszkodowanych. Niestety, reanimacja starszej pani nie pomogła – kobieta zmarła. Starszy pan trafił do szpitala. Jego stan jest ciężki. Młody człowiek kierujący samochodem osobowym został zatrzymany. W chwili wypadku był trzeźwy. Droga w kierunku Okęcia była częściowo zablokowana. Utrudnienia trwały kilka godzin. Trwa ustalanie okoliczności tragedii – czynności prowadziła policja i prokurator. Policja apeluje do kierowców o zdjęcie nogi z gazu a do pieszych o szczególną ostrożność. Jak się okazuje nawet na chodniku nie jesteśmy w pełni bezpieczni. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi kara nawet do ośmiu lat więzienia.