Nowy Telegraf Warszawski

niedziela, 8 grudnia, 2024

Trzaskowski wciąż może być liderem

Rafał Trzaskowski ma wciąż atuty, by zjednoczyć opozycję – mówi „Nowemu Telegrafowi” Warszawskiemu prof. Antoni Dudek, politolog i historyk, UKSW.

fot. Cezary Piwowarki/Wikipedia By Cezary Piwowarski – Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=41136305

Od inicjatywy Rafała Trzaskowskiego mija już kilka miesięcy, jakoś o aktywności ruchu Wspólna Polska nie słychać. Pan od początku krytykował tę inicjatywę?

Prof. Antoni Dudek: Oczywiście można zwalać to na pandemię, ale w  rzeczywistości ruch Rafała Trzaskowskiego nie ma większego sensu. Z prostej przyczyny – po stronie liberalnej jest ogromny tłok. Jest ruch Szymona Hołowni, po stronie bardziej konserwatywnej PSL-Koalicja Polska, jest Platforma Obywatelska. I jest ruch Trzaskowskiego, zupełnie nie wiadomo po co powołany.

Po to, żeby jednoczyć opozycję, której Trzaskowski jest naturalnym liderem, po dobrym wyniku w wyborach prezydenckich?

Rafał Trzaskowski wciąż ma wszelkie atuty, aby jednoczyć opozycję, być jej twarzą. Ale takie coś należy robić zupełnie inaczej. Po pierwsze – należałoby już teraz przeprowadzić cykl debat całej opozycji o tym, jak ma wyglądać Polska w sytuacji, gdyby PiS stracił władzę. Już dziś o pewnych sprawach należałoby dyskutować.

Na przykład?

Choćby o Centralnym Porcie Komunikacyjnym. Opozycja w czambuł potępia ten projekt. Ale nie ma dyskusji – co w zamian? Czy z projektu nowy rząd, w razie przejęcia władzy przez opozycję, miałby się całkiem wycofać, czy może wycofać się tylko z części projektu dotyczącej portu lotniczego, a część kolejową zostawić? Kolejne kwestie – co z sądownictwem, co ze służbą zdrowia. Generalnie – jak ma wyglądać Polska po PiS-ie. Takiej dyskusji brakuje, dominuje przeświadczenie – „odsuńmy PiS od władzy, a potem jakoś to będzie”.

Wracając do Rafała Trzaskowskiego – po awarii Czajki powiedział Pan, że to spadek po poprzednikach, i, że to nie koniec. Że prezydent stolicy może się niedługo zmierzyć z awariami na przykład metra. Szczęśliwie z metrem nic się nie stało, ale mamy awarie ciepłownicze. Czy złowrogi cień HGW będzie krążył nad prezydentem stolicy?

Myślę, że tak. Rafał Trzaskowski popełnił błąd, że wyraźnie nie odciął się od polityki swojej poprzedniczki. Teraz płaci za to cenę.