Trzech młodych mężczyzn postanowiło uczcić dwudzieste urodziny jednego z nich. Dokonali więc dwóch brutalnych rozbojów na Pradze-Południe – swoje ofiary pobili i okradli. Jak się okazało wszyscy byli już wcześniej notowani. Jeden odsiadywał wyrok za zabójstwo babci. Zbrodnia rozboju zagrożona jest karą do 12 lat więzienia.
Sprawcy dwóch rozbojów, do których doszło w połowie grudnia na Pradze-Południe wpadli w ręce policji. Jak podaje Komenda Stołeczna Policji, trzej młodzi mężczyźni, w wieku 20, 21 i 21 lat chcieli uczcić dwudzieste urodziny jednego z nich. Na imprezę nie mieli jednak pieniędzy. Postanowili iść na łatwiznę – dokonali rozbojów na przypadkowych mężczyznach. Swoje ofiary brutalnie pobili i okradli. Następnie udali się na imprezę. Po kilku tygodniach policjanci ustalili sprawców rozboju. Zatrzymali trzech młodych mężczyzn. Potwierdziło się, że świętując urodziny 20-latka mężczyźni poprzez rozbój chcieli zgromadzić środki na imprezę. Wszyscy trzej zostali zatrzymani i przesłuchani. W prokuraturze usłyszeli zarzuty. Jak się okazało, są dobrze znani policjantom. Wszyscy są notowani, a jeden z nich odsiadywał już nawet wyrok za zabójstwo babci – podaje policja. Teraz wszyscy trzej odpowiedzą za rozbój. Przestępstwo to jest traktowane jako zbrodnia, zagrożona karą od trzech, do dwunastu lat pozbawienia wolności.
(źródło: Policja)