Ona wypowiedziała mu mieszkanie. On próbował ją spalić i wysadzić w powietrze! Kobieta, która wypowiedziała mieszkanie swojemu lokatorowi ledwo uszła z życiem. Mężczyzna postanowił się zemścić bestialsko ją mordując. Podpalił mieszkanie, odkręcił butlę z gazem. Teraz grozi mu kara dożywotniego więzienia.
Jak podaje Komenda Stołeczna Policji, policjanci z Łomianek otrzymali zgłoszenie o pożarze kwatery, którą pokrzywdzona wcześniej wynajmowała 42-letniemu mężczyźnie. Kobieta nie przedłużyła jednak umowy o wynajmie i zażądała, aby najemca opuścił jej własność. Mężczyzna najwidoczniej nie mógł się pogodzić z tą decyzją. Gdy ten w dniu zdarzenia pojawił się na terenie posesji, pokrzywdzona ponownie zażądała, aby ją opuścił. W rozmowie z kobietą był wulgarny, nie reagował na jej prośby i groził, że wysadzi dom – relacjonuje policja. 42-latek pod pretekstem zabrania zostawionych rzeczy udał się do kwatery. W pewnym momencie kobieta usłyszała huk, gdy wyszła na podwórko zobaczyła uciekającego mężczyznę oraz wydobywający się z kwatery dym. Jak się okazało, została też odkręcona butla, z której ulatniał się gaz. Na szczęście w porę udało się ugasić ogień – informuje Komenda Stołeczna Policji. Mężczyzna został zatrzymany, usłyszał już zarzut usiłowania zabójstwa. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
(źródło: Policja.pl)