W Warszawie nie będzie ulicy Lecha Kaczyńskiego. Nadal będzie natomiast aleja Armii Ludowej. W czwartek Rada Warszawy głosami Koalicji Obywatelskiej zdecydowała o zdjęciu z obrad projektu uchwały o nadaniu alei imienia śp. Lecha Kaczyńskiego. Na tej samej sesji radni udzielili też absolutorium prezydentowi stolicy.

Przed wyborami Rafał Trzaskowski mówił, że Lech Kaczyński będzie mieć swoją ulicę w Warszawie. Musi to jednak nastąpić po wyborach, by nie działo się to w atmosferze walki politycznej. Wybory odbyły się 12 lipca i radni Prawa i Sprawiedliwości postanowili sprawę wykorzystać – zgłosili projekt uchwały zmieniającej nazwę ulicy Armii Ludowej na Lecha Kaczyńskiego. W czwartek radni Koalicji Obywatelskiej zdecydowali jednak, że projekt nie wejdzie pod obrady. Radni argumentowali między innymi, że Armia Ludowa walczyła w Powstaniu Warszawskim. Radni PiS nie kryli oburzenia.
Lech Kaczyński urodził się i przez wiele lat mieszkał w Warszawie, potem na Wybrzeżu. Działał w Solidarności. w latach 90-ych był szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego w Kancelarii Prezydenta RP Lecha Wałęsy, prezesem Najwyższej Izby Kontroli, w roku 1995 kandydował na prezydenta, z wyborów się jednak wycofał. Od 2000. Roku był ministrem sprawiedliwości. Zyskał ogromną popularność, na bazie której powstała partia – Prawo i Sprawiedliwość, której był pierwszym prezesem. W roku 2002 z bardzo dobrym wynikiem został prezydentem Warszawy. Jego zasługą jest między innymi budowa Muzeum Powstania Warszawskiego. W roku 2005 Lech Kaczyński wygrał wybory prezydenckie, w drugiej turze pokonując Donalda Tuska. 10 kwietnia 2010 roku zginął w katastrofie rządowego TU-154 M. w Smoleńsku.
Podczas czwartkowej sesji radni udzielili też władzom Warszawy absolutorium. (maks)