Niestety, pomimo starań lekarzy nie udało się uratować życia czterdziestokilkuletniego mężczyzny, potrąconego przez samochód na Trasie Łazienkowskiej. Jak poinformowała w sobotę Policja, poszkodowany zmarł w szpitalu. Trwa ustalanie przyczyn tragicznego wypadku, do którego doszło na wysokości Wału Miedzeszyńskiego.
Do wypadku doszło w piątek, późnym wieczorem, na wysokości Wału Miedzeszyńskiego, na trasie w kierunku Grochowa. Na miejscu pojawiły się służby ratownicze – policja, pogotowie ratunkowe. Potrącony człowiek od początku był nieprzytomny, przez kilkadziesiąt minut trwała jego reanimacja. Po przywróceniu czynności życiowych ranny w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala. Niestety, rano Policja podała informację o śmierci mężczyzny. Trwa ustalanie przyczyn wypadku. Bezpośrednio po potrąceniu ruch w kierunku Grochowa był całkowicie zablokowany. Na miejscu po wypadku pracowali policjanci pod kierunkiem prokuratora. Warto zaapelować o szczególną ostrożność na ulicy. Kierowcy powinni pamiętać, że piesi są niechronionymi uczestnikami ruchu drogowego i w razie potrącenia często nie mają szans. Piesi z kolei muszą pamiętać o przestrzeganiu podstawowych zasad bezpieczeństwa, takich jak przechodzenie przez jezdnię tylko w wyznaczonych do tego miejscach, najlepiej sygnalizowanych. Przestrzeganie sygnałów świetlnych. Pamiętać też trzeba o patrzeniu na to, co dzieje się na drodze, rozglądaniu się przed wejściem na jezdnię. Co ważne – chodzenie ulicą to naprawdę nie czas na słuchanie super muzyki, czy audiobooka. Po pierwsze rozprasza to uwagę, po drugie sprawia, że nie słyszymy nadjeżdżającego pojazdu. (az)