Nowy Telegraf Warszawski

niedziela, 8 grudnia, 2024

Ratusz się martwi. Bo ludzie nie noszą maseczek

Pasażerowie w autobusach, tramwajach i metrze nie przestrzegają nakazu zakrywania nosa i ust – alarmuje Urząd Miasta Stołecznego Warszawa. Miejscy urzędnicy zwrócili się do Policji o rozszerzenie kontroli w komunikacji. Według urzędników fakt że warszawiacy przestali przestrzegać obostrzeń jest bardzo niepokojący.

fot. Pixabay

Wiele obostrzeń związanych z pandemią COVID-19 zostało zniesionych. Polacy wyraźnie też jednak odreagowują czas lockdownu i nie zawsze przestrzegają nakazów tam, gdzie wciąż one obowiązują. W lokalach rzadko utrzymywany jest dystans społeczny dwóch metrów. Zaś w komunikacji mało kto nosi maseczki, bądź przyłbice. Sytuacja ta przeraziła miejskich urzędników: „W związku z niepokojącym trendem, zwróciliśmy się do Policji z prośbą o rozszerzenie kontroli obowiązku zakrywania ust i nosa przez pasażerów korzystających z pojazdów Warszawskiego Transportu Publicznego” – informuje urząd miasta. „Od samego początku wprowadziliśmy procedury bezpieczeństwa dla kontrolerów biletów w zakresie postępowania z pasażerem niestosującym się do obowiązku zasłaniania ust i nosa w pojazdach komunikacji miejskiej. Wydzieliliśmy też specjalne strefy bezpieczeństwa oddzielające kierowców i motorniczych od pasażerów. Wszystkie aktualne i wcześniej prowadzone działania mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa pracowników i użytkowników komunikacji miejskiej w Warszawie” – przypomina.

(Warszawski Serwis Prasowy/NTW)