Biegał prawie nago po Nowym Świecie, zaczepiał ludzi, był agresywny. Groził kelnerom okolicznych kafejek. W pewnym momencie bez żadnego powodu podbiegł do turystki idącej z mężem i dzieckiem. Bez ostrzeżenia uderzył ją. Kobieta upadła, jak się okazała napastnik złamał jej oczodół. Agresywnego mężczyznę, będącego pod wpływem środków odurzających zatrzymali policjanci.
Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, szokujące i bulwersujace sceny rozegrały się w minioną niedzielę, przed południem na Nowym Świecie. Pierwsze informacje, które dotarły do policjantów mówiły o agresywnym mężczyźnie zaczepiającym przypadkowych przechodniów, demolującym ogródki piwne i grożącym obsłudze pobliskich lokali gastronomicznych.Wyraźnie pobudzona osoba, której zachowanie relacjonowali świadkowie głośno krzyczała, ściągała koszulkę i kładła się na ulicy stwarzając tym samym realne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W pewnym momencie napastnik podbiegł do kobiety idącej wraz z mężem i synem i z całym impetem, bez jakiegokolwiek powodu uderzył ją pięścią w twarz łamiąc jej oczodół – relacjonuje Policja. 42-latka upadła na chodnik, a sprawca zaczął uciekać. Na to, co się stało zareagowali inni przechodnie udzielając pomocy pokrzywdzonej i wzywając karetkę. Skierowani na miejsce policjanci ze śródmiejskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego zaledwie w kilka minut pojawili się w rejonie, w którym doszło do ataku. Znając rysopis napastnika i kierunek jego ucieczki po krótkim pościgu wywiadowcy obezwładnili i zatrzymali sprawcę tego przestępstwa – podaje Policja. Przy 35-latku policjanci znaleźli środki odurzające w postaci marihuany i extazy. Mężczyzna przyznał się, że tuż zdarzeniem zażywał właśnie extazy. Napastnik usłyszał już zarzuty posiadania środków odurzających i naruszenia czynności narządu ciała w związku z czynem chuligańskim, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Sąd podjął decyzję o aresztowaniu 35-latka na 3 miesiące.
(źródło: Policja.pl)