W schronisku na Paluchu jest rekordowo mało zwierząt. Dzięki temu może ono przyjąć setki psów ze schroniska w Radysach, gdzie fatalnymi warunkami zainteresowały się prokuratura i organizacje prozwierzęce.
Jak informuje Urząd Miasta, miasto jest gotowe na przyjęcie czworonogów w związku z fatalną sytuacją w schronisku w Radysach na Warmii i Mazurach. „Ze względu na wystarczającą liczbę wolnych miejsc w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Warszawie, miasto oferuje opiekę nad częścią psów i kotów, które szukają tymczasowego schronienia. Pupile będą miały zapewnione wyżywienie, jak również całodobową opiekę weterynaryjną i wsparcie behawiorystów” – podaje Urząd Miasta Stołecznego Warszawa. Przyjęcie zwierząt jest możliwe dzięki rekordowo niskiej liczbie zwierząt. W najtrudniejszym okresie (lata 2010-2011) w stołecznym schronisku przebywało na co dzień 2400 zwierząt, teraz jest tam 360 psów i 66 kotów – informuje ratusz.
(źródło: UM Warszawa)