Nowy Telegraf Warszawski

piątek, 13 grudnia, 2024

Odwiedził koleżankę. Chciał obciąć jej  palce sekatorem

Dramatyczne chwile przeżyła mieszkanka Wawra. Kobieta zaprosiła znajomego. Ten zaatakował ją, zażądał wydania cennych przedmiotów, bił ją i dusił zaatakował sekatorem. Obciął jej włosy i chciał obciąć palce. Na koniec obrabował. Wyniósł wszystkie cenne przedmioty.

fot. Policja

Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, do komisariatu przy ulicy Mrówczej zgłosiła się kobieta, która uwolniła się od napastnika i uciekła. Policjanci natychmiast pojawili się we wskazanym miejscu i ustalili przebieg zdarzenia. Okazało się, że pokrzywdzona zaprosiła do domu mężczyznę, którego znała bardzo krótko. Kiedy 32-latek napił się alkoholu stał się bardzo agresywny, zażądał wydania mu wszystkich cennych rzeczy. Kobieta nie chciała wykonywać jego poleceń, wówczas znajomy zaczął ją bić, dusić, groził. Użył sekatora, najpierw obciął jej włosy, a potem próbował obciąć palce. Z domu ukradł wszystko, co wpadło mu w ręce, była to między innymi gotówka, dużo cennej, często pamiątkowej biżuterii, monety, srebrne sztućce, rodowe zastawy stołowe, kluczyki do pojazdów. Jak informuje policja, lryminalni z komisariatu w Wawrze od razu rozpoczęli poszukiwania mężczyzny. Okazało się, że mężczyzna był poszukiwany, miał do odbycia karę 2 lat i 11 miesięcy pozbawienia wolności. Doskonale wiedział, że pozostaje w zainteresowaniu policji, dlatego ukrywał się. Kilka dni temu policjanci otrzymali wiadomość, że mężczyzna najprawdopodobniej pojawił się w domu rodzinnym, ale będzie tam bardzo krótko. Kryminalni błyskawicznie zorganizowali odpowiednie siły i pojawili się we wskazanym miejscu. Matka 32-latka, która otworzyła funkcjonariuszom drzwi uparcie twierdziła, że syna nie ma i nie utrzymuje z nim kontaktów. Kilka minut później policjanci odnaleźli podejrzewanego. Ukrył się pod stertą pierzyn, kołder i pościeli. Został zatrzymany – informuje policja. Sprawca usłyszał zarzut dokonania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, podejrzany działał w warunkach recydywy. Sąd zastosował wobec 32-latka tymczasowy areszt.

(źródło: policja)