W Sochaczewie 32-letnia kobieta pomimo stwierdzenia zakażenia koronawirusem SARS-Co-V 2, wyszła sobie na zakupy. Była bez maseczki, rękawiczek, płaciła gotówką. Mogła zarazić ludzi. Została zatrzymana. Teraz przymusowo trafi do izolatorium. Za skrajną lekkomyślność grozi jej kara do 8 lat więzienia.
Jak informuje Policja, we wtorek policjanci zostali powiadomieni, że 32-letnia obywatelka Ukrainy, u której w ubiegłą niedzielę potwierdzono zakażenie koronawirusem, wyszła z domu na zakupy. Mundurowi ubrani w specjalne kombinezony, pojechali do domu w którym mieszka 32-latka. Kobieta została zatrzymana i przyznała się do opuszczenia miejsca, w którym miała przebywać. Dzień później prokurator Prokuratury Rejonowej w Sochaczewie przedstawił jej zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa dla wielu osób poprzez zagrożenie zarażenia koronawirusem. W trakcie czynności wyjaśniła, że w drodze do sklepu nie miała zasłoniętych ust i nosa, a także nie korzystała z rękawiczek. W sklepie zapłaciła gotówką. Obywatelka Ukrainy trafi do izolatorium. Za popełnione przestępstwo grozi jej do 8 lat pozbawienia wolności.
(źródło: Policja.pl)