O dużym pechu może mówić mieszkanka Woli. Spotkała przypadkiem byłego chłopaka. Spotkanie nie miało bynajmniej romantycznego przebiegu. Mężczyzna rzucił się na dawną ukochaną z pięściami.
Jak podaje Komenda Stołeczna Policji, sprawca miał rzucić się na kobietę z pięściami, bić ją po twarzy i głowie. Dochodzeniowcy z wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu ustalili przebieg zdarzenia. Okazało się również, że mężczyzna w lutym br. opuścił więzienne mury, gdzie spędził dwa lata. Mężczyzna został zatrzymany. Podejrzany usłyszał zarzut w warunkach recydywy. Za przestępstwo uszkodzenia ciała grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(źródło: policja.pl)