sobota, 12 października, 2024

Słoń leśny z Zacisza okazał się włochatym mamutem

To nie był słoń leśny, ale włochaty mamut! – tak  sensacyjnie orzekli naukowcy pracujący na zlecenie Muzeum Archeologicznego w Warszawie. Chodzi o wykopany podczas budowy stacji metra Zacisze fragment żuchwy prehistorycznego zwierzęcia.

Początkowo wszyscy myśleli, że odnaleziony na początku kwietnia kawałek szczęki należał do słonia leśnego – prehistorycznego ogromnego ssaka, który przechadzał się tysiące lat temu w lasach na terenie obecnej Warszawy. Kość została przekazana do Muzeum Archeologicznego w Warszawie, które z kolei przekazało kości do analizy dwóm niezależnym ośrodkom badawczym. Ekspertyzy nie pozostawiają złudzeń – znalezione szczątki nie należały do słonia, ale do mamuta włochatego. Żyjące na terenie obecnego osiedla Zacisze zwierzę było bardzo młodym osobnikiem – ząb w odnalezionej szczęce był jeszcze niewyrżnięty – informuje Zarząd Transportu Miejskiego.

Naukowcy zbadali też szczątki innego zwierza, które wcześniej odnaleziono podczas budowy stacji metra Bródno. Okazało się, że szczątki nie należały do tura, jak początkowo sądzono, ale do prażubra.

(źródło: ZTM)

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img