Pandemia koronawirusa oraz susza fatalnie odbiją się na warszawskiej turystyce. Przesunięty został na przykład start Warszaskich Linii Turystycznych. Powodem oczywiście stan epidemii, ale i bez niego rejsy statkami w związku z niskim stanem Wisły byłyby mocno utrudnione.
W maju zazwyczaj inaugurowały sezon Warszawskie Linie Turystyczne. Rejsy statku do Serocka, tramwaj wodny i wiślane promy cieszyły się ogromną popularnością. Niestety w tym roku o starcie WLT w maju możemy zapomnieć. Powodem jest oczywiście stan epidemii ale nie tylko. Także katastrofalna susza i rekordowo niski stan wody w Wiśle. Nawet gdyby nie epidemia statki najprawdopodobniej nie mogłyby pływać. Na ulice Warszawy nie wyjeżdżają też zabytkowe tramwaje i autobusy. W związku ze stanem epidemii WLT są zawieszone a nadrzeczne instytucje kultury i lokale zamknięte do odwołania. Jak podaje ZTM po zakończeniu pandemii Dzielnica Wisła i organizacje pozarządowe mają w planach szereg atrakcji dla mieszkańców. (maks).