wtorek, 15 października, 2024

Polacy zrewolucjonizują diagnostykę w ortopedii?

Polacy chcą zrewolucjonizować diagnostykę obrazową w ortopedii. Tworzą pierwsze na świecie rozwią

Bartosz Borucki, Uniwersytet Warszawski fot. Newseria

zanie do automatycznej oceny stanu ścięgna Achillesa. 

Rozwiązanie opracowywane przez polskich naukowców pozwoli na skrócenie czasu badania rezonansem magnetycznym z 30 do zaledwie 5 minut. Wykorzystanie sztucznej inteligencji do oceny obrazu ścięgna Achillesa zautomatyzuje proces diagnozowania, co usprawni pracę radiologów. Uczenie maszynowe już dziś pozwala opracowywać rozwiązania interpretujące wyniki badań obrazowych i umożliwiające redukowanie dawki promieniowania potrzebnego do przeprowadzenia badań.

– Skupiamy się na wykorzystaniu metod sztucznej inteligencji, w szczególności głębokiego uczenia i konwolucyjnych sieci neuronowych w analizie obrazów medycznych. Pracujemy z badaniami rezonansu magnetycznego ścięgna Achillesa. Nasze rozwiązanie pozwala w automatyczny sposób ocenić kilka standardowych cech, które radiolodzy oceniają w takim badaniu – mówi w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Bartosz Borucki z Uniwersytetu Warszawskiego.

Opracowywane przez polskich naukowców rozwiązanie pozwoli w dużej mierze zautomatyzować proces wykonywania i interpretacji badania rezonansem magnetycznym. To z kolei może znacznie skrócić czas, jaki radiolog musi poświęcić na zajmowanie się jednym pacjentem, a w rezultacie – rozwiązać problem długiego oczekiwania na opis badania. W kwietniu minionego roku zostały zniesione limity na badania obrazowe rezonansem, co skróciło kolejki do pracowni RM. W wyniku niedoborów kadrowych znacznie wydłużył się jednak czas od badania do otrzymania jego wyników.

– Badanie rezonansu magnetycznego możemy skrócić mniej więcej do 5–10 minut zamiast 30 minut i zautomatyzować proces oceny. W związku z tym mniej czasu radiologa jest potrzebne do wykonania końcowej oceny, więc na pewno usprawniamy te procesy. Automatyzując część rzeczy, chcemy zwiększyć przepustowość systemu diagnostyki obrazowej. Chcemy też rozwiązać problem związany z wykorzystaniem technik obrazowania rezonansu magnetycznego w ortopedii. Kryje ono bardzo duży potencjał ciągłego wykorzystania. Jeżeli usprawnimy to badanie, zmniejszymy jego czas i obniżymy koszt, będzie można dużo częściej wykorzystywać tę technikę w ortopedii – mówi Bartosz Borucki.

Tymczasem naukowcy na świecie próbują opracowywać alternatywne dla RM metody badania pozwalające uzyskać trójwymiarowy obraz. Izraelski start-up Zebra Medical ogłosił współpracę z irlandzką firmą DePuy (spółką zależną Johnson & Johnson) w zakresie opracowywania i komercjalizacji opartych na pracy sztucznej inteligencji programów tworzących modele 3D na podstawie dwuwymiarowych zdjęć rentgenowskich. Ma to pozwolić uniknąć nadmiernej ekspozycji pacjenta na promieniowanie, z jakim mamy do czynienia w przypadku tomografii komputerowej lub rezonansu magnetycznego.

Zebra Medical już dziś wykorzystuje natomiast uczenie maszynowe do oceny ryzyka, a także występowania złamań osteoporotycznych poprzez klasyfikację i korelację różnych wyników gęstości kości, naśladując wyniki DXA (absorpcjometria rentgenowska podwójnej energii) i analizując strukturę kości. Polskie rozwiązanie może natomiast zrewolucjonizować proces diagnozowania urazów ścięgien i więzadeł.

– Na rynku istnieją cztery podobne rozwiązania w obszarze problematyki mięśniowo-szkieletowej i ortopedycznej. Żadna firma na tę chwilę nie oferuje jednak rozwiązań konkretnie dla ścięgna Achillesa ani w ogóle dla problemów ścięgien i więzadeł. Mamy rozwiązanie, które jest bardzo obiektywne. Daje ono numeryczne, ustrukturyzowane wyniki, zatem nie podlega subiektywizmowi oceny radiologicznej – zapewnia ekspert.

Odbiorcami tego rozwiązania mają być przede wszystkim centra diagnostyki obrazowej, ortopedzi i przychodnie medycyny sportowej. Uniwersytet Warszawski stara się o uzyskanie certyfikatu amerykańskiej Agencji ds. Leków i Żywności (FDA). Dzięki niemu możliwa stanie się komercjalizacja rozwiązania.

Raport opracowany przez Mordor Intelligence wskazuje, że światowy rynek sztucznej inteligencji w medycynie został w 2019 roku wyceniony na 3,14 mld dol. Do 2025 roku przychody mają sięgnąć niemal 24 mld dol. przy zachowaniu średniorocznego tempa wzrostu na poziomie ponad 40 proc.

(Newseria) 

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img