Do zatrzymania 21-letniego Filipa J. doszło ponad tydzień temu, jednak w mediach informacja ukazała się po pewnym czasie. Brat Patryka Jakiego, polityka Solidarnej Polski został zatrzymany za posiadanie narkotyków. Przy sobie miał też recepty na medyczną marihuanę.
Sprawa wywołała wiele emocji, bo brat rapera to polityk Solidarnej Polski Patryk Jaki. Zwolennik karania nawet za niewielkie ilości marihuany. Były wiceminister sprawiedliwości. W wyborach prezydenta Warszawy kandydował z ramienia PiS, był głównym rywalem Rafała Trzaskowskiego. Teraz jest eurodeputowanym. Pytany o sprawę Patryk Jaki powiedział, że jego brat jest człowiekiem dorosłym i odpowiada z swoje czyny. Podtrzymał też swoje krytyczne zdanie na temat legalizacji Marihuany. (az).