Od 3 do 12 lat więzienia grozi mężczyźnie, który przy wejściu do Parku Herberta na ulicy Perzyńskiego z nożem w ręku zaatakował przypadkowych przechodniów. 41-latek został zatrzymany. Usłyszał zarzut rozboju.
Jak podaje Komenda Stołeczna Policji, do zdarzenia doszło w miniony piątek w godzinach wieczornych. Przypadkowych przechodniów na ulicy Perzyńskiego przy wejściu do Parku Herberta zaatakował mężczyzna z nożem w ręku. 41-latek wymachując ostrym narzędziem zagroził mężczyznom uszkodzeniem ciała, a następnie zabrał im dokumenty i kartę płatniczą. Sprawca po wszystkim oddalił się, a pokrzywdzeni zawiadomili Policję – informują policjanci. Na miejscu zjawili się bielańscy mundurowi. Funkcjonariusze na ulicy Broniewskiego zauważyli mężczyznę, którego wygląd odpowiadał rysopisowi podanemu przez pokrzywdzonych. Napastnik został zatrzymany i przewieziony do komendy przy Żeromskiego. Policjanci znaleźli przy nim nóż oraz zrabowane dokumenty i kartę bankomatową. Prokurator już przedstawił 41-latkowi zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, a sąd aresztował go na okres trzech miesięcy. Za rozbój grozi kara od 3 do 12 lat pozbawienia wolności – przypomina policja.
(źródło: policja)