Jedna osoba ranna, uszkodzonych dziesięć pojazdów i punkt odbioru elektroodpadów, zniszczony trawnik – to efekt szaleńczego rajdu kierowcy tira, który po pijanemu jechał pod prąd ulicą Modlińską oraz mostem Północnym.

Jak poinformowała Komenda Stołeczna Policji, mężczyzna jechał najpierw ulicą Modlińską, potem mostem Północnym na Bielany. Jechał Pod prąd, wjechał w ulicę Nocznickiego. Tam przejechał przez trawnik, ściął znak drogowy, uszkodził punkt odbioru elektroodpadów, uszkodził dziesięć pojazdów. Na koniec zderzył się czołowo z fordem. Osoba z forda trafiła do szpitala. Kierowca tira został zatrzymany. Jak podaje KSP w wydychanym powietrzu miał 3 promile alkoholu. (az).