Nowy Telegraf Warszawski

piątek, 21 marca, 2025

Nie będzie wigilijnej sesji Rady Warszawy. Normalność, czy początek terroru?

Tradycyjna opłatkowa sesja Rady Warszawy była organizowana od lat. Przez działania radykalnie antyreligijnej radnej – Agaty Diduszko-Zyglewskiej w tym roku sesji nie będzie. Będzie opłatkowe spotkanie. Dobrowolne. Jedni mówią o normalności. Inni – o triumfie ekstremizmu.
Decyzję w sprawie podjęła przewodnicząca Rady Warszawy, Ewa Malinowska-Grupińska. Jak podnoszą przedstawiciele KO, nie stało się nic złego. W końcu samo spotkanie opłatkowe odbędzie się, ale będzie poza godzinami sesji Rady Warszawy. Będzie też dobrowolne. Zwolennicy decyzji mówią wprost – nie chodzi o żadną dyskryminację wierzących. Ale o to, że w ten sposób w spotkaniu wziąć mogą udział ci radni, którzy naprawdę chcą. Nikt ma nie być zmuszany do udziału w praktykach religijnych. Przeciwnicy są jednak innego zdania. Przypominają, że akurat tradycja świąteczna – wigilia, opłatek, kolędowanie, nie jest jedynie tradycją religijną. To także zwyczaj patriotyczny, który pozwalał przetrwać pokoleniom Polaków przez wiele trudnych lat i okresów w naszej historii. I Wigilia, Boże Narodzenie były tym czasem w roku, który jednoczył wszystkich Polaków, niezależnie od ich wyznania i poglądów politycznych. Środowiska konserwatywne wskazują na jeszcze jeden fakt – na Zachodzie też zaczynało się od podobnych „łagodnych” rozwiązań. Dziś nie tylko zakazany jest opłatek w urzędach, z instytucji publicznych znikają krzyże, ale też nie można kupić kart świątecznych z motywami religijnymi. A zamiast Święta Bożego Narodzenia (ta nazwa jest zakazana) używa się terminu „Świąt Zimowych”. Do sprawy będziemy wracać.